15-letni Kuba był zamknięty w szafie swojego najlepszego przyjaciela, do której sam wszedł uciekając przed kolegą. Siedział tam nago, zaś pod sobą miał podbrzusze 10 lat starszego brata swojego kolegi, zaś pod nimi były ich ubrania. Dawid siedział oparty o tył szafy z nogami zgiętymi w kolanach, z lekkim rozkrokiem, przez co gdyby Piotrek otworzył drzwi do szafy ujrzałby łydki brata, za nimi jego penisa, zaś na końcu jego gołą klatę i głowę. Zauważyłby też tyłek, plecy oraz tył głowy Kuby, bowiem chłopak siedział odwrócony tyłem do drzwi szafy, przodem zaś do swego kochanka. Oboje słyszeli Piotrka, grającego w jakąś grę na laptopie. Mieli nadzieję, że chłopak nie zajrzy do szafy, oraz że niedługo wyjdzie z pokoju.
Mimo obecnej sytuacji oboje wciąż byli bardzo podnieceni i potrzebowali zakończyć zabawę finałem. Wtedy Kuba wpadł na bardzo niebezpieczny pomysł.
- Wciąż nie dokończyliśmy zabawy. - Wyszeptał, po czym złapał swą prawą dłonią kutasa Dawida, po czym kontynuował przerwaną zabawę. Penis 25-latka szybko odzyskał swój wzwód, poprzez dotyk chłopaka, który czuł na swym kutasie, jajkach oraz klacie. Dawid z początku bardzo podniecił pomysł chłopca, lecz po chwili przemyślał to jeszcze raz.
- Kuba, przecież Piotrek może nas zobaczyć... Może lepiej się ubierzmy, a jak on wyjdzie to my wyjdziemy stąd? - Zaproponował.
- Chcę zakończyć naszą zabawę. - Powiedział uwodzicielsko chłopak.
- Kub... - Dawid chciał coś powiedzieć, lecz gimnazjalista przerwał mu wypowiedź całując go namiętnie. - No dobra, ale co my tu możemy właściwie zrobić? - Zapytał, gdy skończyli się całować. Wtedy zauważył na twarzy nastolatka uwodzicielski uśmiech, który zapowiadał, że chłopak ma pomysł.
15-latek położył się na plecach, na brzuchu swego kochanka, czując tym samym wielkiego kutasa pod swymi łopatkami, zaś pod dolną częścią pleców czuł jego kaloryfer i umięśnioną klatę. Nogi miał oparte na tylnej ścianie, za to głowę między udami Dawida. Głowa mężczyzny również znajdowała się między nogami Kuby, przez co przed oczami miał teraz piękne i jędrne pośladki nastolatka. Jego głowa momentalnie zanurkowała między nimi, język szybko odnalazł drogę do dziurki chłopca. Ten wydał z siebie słodkie pomrukiwanie. Bardzo podnieciło to mężczyznę, przez co jego penis się wzdrygnął. Chłopak poczuł to na swych plecach. Uwielbiał czuć język brata swojego najlepszego kolegi w swoim odbycie. Jego kutas stanął mu równie szybko co jego kochankowi. Po chwili rozkoszy chłopak usiadł między nogami mężczyzny, by następnie zrobić ostatni krok do zakończenia zabawy. Dawid wiedział co teraz nastąpi. Chłopiec chce, by 25-latek go wyruchał. Nawet gdyby chciał, nie umiałby odmówić takiemu słodkiemu i uroczemu chłopcu, jakim był Kuba.
Chłopiec klęczał, a mężczyzna leżał między jego nogami. Nastolatek złapał za penisa Dawida i nakierował nim na swoją dopiero co wylizaną dziurkę. Swoim odbytem poczuł żołądź mężczyzny. Delikatnymi ruchami zbliżał się swoimi pośladkami do końca penisa swojego kochanka, co powodowało coraz większy ból, ale i coraz większą przyjemność. Powoli siadał na stojącym kutasie. Coraz więcej Dawida było w Kubie. Chłopiec zagryzł wargę, byleby nie wydać z siebie dźwięków rozkoszy. Piotrek z pewnością usłyszałby je, co nie skończyłoby się dobrze dla mężczyzn. Chłopiec zamknął oczy, po czym paroma ruchami, sprawił, że połowa kutasa dorosłego mężczyzny była już w jego dziurce, penetrując go powoli i dokładnie. Dawid uznał, że oboje potrzebują spuszczenia się. Wziął sprawy w swoje ręce. Przyspieszył tempo, łapiąc chłopca za biodra i dodając do nich siły. przez co Kuba energiczniej skakał na penisie kochanka. Czuł, że po tak długiej zabawie, oraz krótkiej przerwie, oboje dojdą szybko. Czuł, że ten moment się zbliża. Wiedział, że niedługo osiągnie orgazm, mimo że nie dotykał swojego penisa. Dawid ruchał go jak zawodowiec. Jego kutas prężył się. 25-latek skończy w nim, Kuba to czuł. Również przyspieszył, przez co oboje odczuwali nieopisaną przyjemność. Czuli, że zaraz nastąpi ta chwila, gdy nagle... Usłyszeli dźwięk kroków, oraz otwieranych drzwi. Oboje zamarli. Piotrek wyszedł z pokoju. To był moment na ich ucieczkę z uwięzienia. Szybkim ruchem wypadli z szafy, Dawid chwycił ich ubrania, na samym czubku leżały rozdarte fioletowe bokserki Kuby. Chłopiec uśmiechnął się, zawstydzony.
Kuba wolnym ruchem uchylił drzwi, po czym rozejrzał się po korytarzu. Nikogo nie było. Najbliższe drzwi prowadzą do łazienki, drzwi do niej są uchylone. Goli mężczyźni cicho wypadli z pokoju Piotrka i skradli się do łazienki. Kuba zamknął za sobą drzwi, zaś Dawid rzucił ich ubrania na podłogę i momentalnie poczuł, jak Kuba skacze na niego, oplatając go nogami w pasie, rękami na szyi. Na ustach poczuł smak jego warg. Pocałunek był szybki i jednoznaczny. Kuba chciał powiedzieć "Wyruchaj mnie". Dawid wiedział co ma robić. Zdjął z siebie gimnazjalistę, po czym obrócił go. Ten oparł się o wannę, wypinając się do swojego kochanka. Ten szybkim ruchem włożył mu znaczną część penisa i kontynuował ruchanie chłopca. Obaj wiedzieli, że to nie potrwa długo. Już po paru minutach penetrowania mężczyzna czuł, że zaraz spuści się w chłopca, który podobał mu się już od dłuższego czasu. Marzył o tej chwili już od dawna. Gimnazjalista tak samo, od długiego czasu chciał poczuć wielkiego kutasa 25-latka w sobie. I w tym momencie jego marzenie stało się rzeczywistością. Kuba czuł Dawida w sobie. Był jak zaczarowany. Nagle, Dawid zwolnił. Jego ruchy stały się bardziej dokładne.Już po sekundzie Kuba znał wytłumaczenie zwolnienia kochanka. W całym sobie poczuł ciepłą ciecz. Nigdy wcześniej nie czuł nic przyjemniejszego. Cicho jęczał, podobnie jak Dawid. Ten po chwili tryskania wyjął kutasa z dziury chłopca. Wraz z nim, z jego odbytu wyleciała sperma mężczyzny. Chłopiec czuł, jakby miał w sobie co najmniej litr nasienia faceta. Wtedy w swym odbycie poczuł coś innego. Język mężczyzny, który zlizywał jego własne nasienie, dodatkowo sprawiając ogromną przyjemność chłopcu. Kuba ledwie złapał za swojego kutasa i zadał mu dwa ruchy ręką, a wytrysnęła z niego fontanna spermy, zalewając tym samym wannę, o którą nastolatek się opierał. Jego jęki pogłośniły, po czym umilkły. Chłopiec wciąż miał głowę swojego kochanka między pośladkami, a jego język w lekko pulsującym odbycie. Popatrzył na niego, ten odwzajemnił spojrzenie. Wstał, a Kuba odwrócił się, po czym wtulili się w siebie. Po udach Kuby wolno płynęła sperma Dawida.
- To jest najlepszy nocleg w moim życiu. - Wyszeptał Kuba.
- I na pewno nie ostatni. - Odparł Dawid.
Piszcie które opowiadanie kontynuować / co zmienić :) Krytyka mile widziana
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz